Odmrożenie pracy przedszkoli i żłobków nie tak szybko, jakbyśmy tego chcieli

Odmrożenie pracy przedszkoli i żłobków nie tak mocno, jakbyśmy tego wymagali

Poradnik Klienta

Odmrożenie pracy przedszkoli i żłobków nie tak łatwo, jakbyśmy tego chcieli Informacja premiera Mateusza Morawieckiego na temat wznowienia od 6 maja pracy przedszkoli i żłobków na pewno ucieszyła wielu rodziców i ludzi tych placówek. Jednocześnie wzbudziła wiele kontrowersji u samorządowców, dlatego więc na nich będzie wybierał cel zapewnienia bezpiecznych warunków sanitarnych ich bycia. Samorządowcy już teraz wskazują, że brak wyraźnych zasad w niniejszej rzeczy oraz brak czasu na ważne dokonanie tych placówek może wykonać, że nie ruszą one w dniu określonym przez premiera.

– Żłobki i przedszkola mogą wznowić pracę już z 6 maja, ale decyzję w niniejszej historii podejmą samorządy po wdrożeniu wytycznych GIS dotyczących bezpieczeństwa dzieci.
– Brakuje szczegółowych informacji co do bezpieczeństwa pracy przedszkoli i żłobków w warunkach epidemii koronawirusa. I dopóki ich nie dostaniemy, będziemy zamykali się z opiniami – twierdzą samorządowcy.
– Patrzy na to, że nieprędko doczekamy się zasad w kwestii zachowania bezpieczeństwa, ponieważ będziemy potrzebowaliby je wejść sami – twierdzi wiceprezydent Szczecina.

Wiele wygląda na to, że podjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego 29 kwietnia dana o przywróceniu od 6 maja pracy przedszkoli i żłobków nie będzie zrealizowana w współczesnym momencie. Choć nie we całych ludach. Powód? – Dokonanie tych placówek do pewnej praktyce w warunkach epidemii w tak krótkim terminie nie jest dodatkowe – twierdzą samorządowcy. Podkreślają przy tym, że sprawę komplikuje brak szczegółowych poradach dotyczących bezpieczeństwa epidemicznego.

– Daleko jest zrzucić wina na administrację samorządową – mówi Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha. – Przy wiedzy o odmrożeniu pracy przedszkoli i żłobków jest jednak gwiazdeczka, mówiąca, że decyzję w niniejszej historii podejmuje organ prowadzący po nauczeniu się i wdrożeniu wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego także innych firm.
Brakuje wytycznych

Podkreśla, że podanie takich decyzji wymaga czasu, zwłaszcza w postaci braku wyraźnych wytycznych.

– Jako samorządowcy możemy wypracować jakiś scenariusz, który będziemy robić, natomiast nie znamy wszystkiego. Nie trzymamy świadomości ministra zdrowia na temat rozwoju epidemii, nie jesteśmy wirusologami – mówi Sylwia Bielawska. – Dlatego MEN a inne ministerstwa i instytucje powinny samorządom podpowiedzieć, gdy też placówki powinny stanowić zorganizowane.

Podkreśla, że gdy placówki nie będą wykonane organizacyjnie do ostatniego, aby dzieci a goście stanowili w nich bezpieczni, zatem nie staną one uruchomione.

– 6 maja na zapewne nie ruszymy. Osiągniemy to tylko wtedy, kiedy będziemy stali, że zostały zrealizowane wszystkie zasady bezpieczeństwa. Problemem jest ale to, że szczegółowe normy nie zostały podane. Na przykład rzuca się, że należy ograniczyć liczbę dzieci żyjących w klasie. Ale pytanie – do ilu? Nie pokazuję sobie, żeby któreś z przedszkoli było wolne sale również potrafiło podzielić siły na mniejsze. I nawet jeśli istniałoby to dodatkowe, to akurat weźmiemy podwójną liczbę nauczycieli i przyjaciół. Kolejne pytanie: czy dzieci uważają żyć na utrzymaniach w grach? Tych wydarzeń mamy mnóstwo – mówi prezydent Wałbrzycha.

zobacz również Odmrożenie pracy przedszkoli i żłobków nie tak szybko, jakbyśmy tego chcieli

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments